Co jeść na kempingu?
Wydawać by się mogło, że gotowanie na łonie natury może być dość problematyczne – nie mamy przecież tam przestronnej kuchni, a ekwipunek który zabieramy ze sobą też jest często dość ograniczony. Ale przecież liczy się kreatywność, a jedzenie smakuje najlepiej właśnie na świeżym powietrzu. Podpowiadamy potrawy, które z powodzeniem ugotujesz na urlopie w lesie i nad jeziorem!
Co zabrać pod namiot by gotować smacznie i zdrowo?
Zacznijmy od podstaw i tego, by jeszcze przed wyjazdem na łono natury zapewnić sobie jak najwięcej możliwości komfortowego przygotowania różnorodnych potraw. Dobre wyposażenie to podstawa, a zwłaszcza ludzi z miasta hasło “kupi się na miejscu” może wyprowadzić na manowce. Na kempingu zazwyczaj jesteśmy daleko od dobrze wyposażonego sklepu i jeśli już, to kilka kilometrów dalej możemy kupić podstawowe produkty spożywcze – a nie po to spędzamy urlop nad jeziorem czy w lesie, by jeździć do supermarketu, prawda?
Gotowanie na kempingu - lista przydatnych rzeczy
Oto co warto mieć – oczywiście w zależności od zasobności portfela i miejsca w bagażniku. 😉
- Kuchenka gazowa (najlepiej dwupalnikowa z opcją grilla).
- Grill turystyczny – bo po co zużywać nieekologiczne jednorazówki?
- Kartusze gazowe – koniecznie sprawdź czy do swojej kuchenki potrzebujesz modelu z gwintem (wkręcanego) czy tzw. Easy Click.
- Lodówka turystyczna – polecamy zwłaszcza lodówki kompresorowe, z dodatkowym akumulatorem, ale też podłączane pod zapalniczkę.
- Zestaw garnków campingowych – składane i wchodzące jeden w drugi znacznie ograniczą miejsce i ułatwią pakowanie.
- Korkociąg – bo przecież duszone na winie potrawy jednogarnkowe to skarb.
- Deskę i ostry nóż – najlepiej z plastikową pochwą, bo gmerając w dziesiątkach rzeczy w bagażu łatwo złapać za ostrze.
- Zakręcane pudełka na suchy prowiant – uwierz, nie chcesz mieć wiecznie rozsypanej kaszy i ryżu. 🙂
- Miski na sałaki i inne jedzenia i jedną dużą – na brudne naczynia.
- Sitko lub cedzak, obieraczkę, naczynia, sztućce, kubki i zapalniczkę na wypadek, gdyby iskra w kuchence nawaliła 😉
- Sól, pieprz, olej, oliwę, przyprawy – wszystko, co warto zabrać z domu, bo potrzeba tylko szczyptę lub kapkę, a w sklepie trzeba kupować litr lub kilogram.
No dobra, zaczynamy gotowanie. Fajnie jak mielibyśmy duży blat i sporo miejsca na graty wokół siebie, a do tego osobne miejsce na lodówkę. Oczywiście poniższe potrawy ugotujecie wszędzie, jak na obrazku poniżej. Ale jeśli szukacie komfortowej opcji na biwak, to naturalnie polecamy naszą wypasioną, a zarazem zgrabną przyczepę terenową.
Dania jednogarnkowe - idealne na kemping
Pokrojone warzywa, do tego jakiś sos, chwilę później dogotowany makaron, wszystko przerzucone do jednego garnka i voila! Najczęstsze danie na kempingu gotowe. Warto jednak, aby wszystko było świeże i zdrowe przygotować się wcześniej – zawekować obrane i pokrojone w kostkę pomidory (lub w ostateczości użyć tych z puszki); zmiksować orzeszki ziemne z oliwą, bazylią, odrobiną soli na pesto; ugotować bulion i przelać do pojemnika.
Taka baza pozwoli Ci na zrobienie takich dań, jak:
- ulubiony makaron (np. penne, spaghetti, tagliatelle) z sosem pomidorowym – kroisz cebulę, podsmażasz razem z czosnkiem na oliwie, dodajesz pomidory, odrobinę świeżej lub suszonej bazylii, mieszasz z makaronem, posypujesz ulubionym setrem (np. Parmigiano Reggiano, Grana Padano, Pecorino, Mozarella) i gotowe!
- ulubiony makaron all’Arrabbiata – jak wyżej, na początku usmaż tylko boczek i przypraw na ostro – np. płatkami chilli.
- mac and cheese – tu najlepiej sprawdzą się makarony typu świderki czy kolanka, ale oczywiście z innymi też da radę. Kaloryczne, ale jakie pyszne! Ugotowany makaron podsmaż na maśle, dodając powoli mleka i sera cheddar. Sos powinien wyjść gładki i serowy. Dopraw solą i pieprzem.
- udon z wędzonym tofu w sosie sojowym i warzywach – podsmaż pora, cebulę, marchewkę i tofu. Dodaj makaron, trochę bulionu lub wody i sos sojowy. Udekoruj kolendrą lub pietruszką, wyciśnij nieco cytryny na wierzch. Jeśli masz, możesz posypać orzeszkami.
- risotto z kurczakiem i grzybami – jako, że jesteś na łonie natury i najczęściej latem – korzystaj z darów natury. Podsmaż ulubione grzyby (jadalne! 😉 ) z kurczakiem i cebulą, dodaj nieprzegotowany ryż, podlej obficie bulionem, dopraw. Na koniec kapkę oliwy i gotowe!
- purre ziemniaczane z cebulą i boczkiem (lub resztkami kiełbasy z grilla ;)) – ugotuj i utłucz ziemniaki, na sporej ilości oliwy i masła usmaż cebulę i boczek, zmiksuj i wcinaj, najlepiej do piwka!
Jedzenie pod namiot, czyli ryż lub kasza plus coś
No dobra, czasem fajnie położyć sobie jednak mięsko oddzielnie, dodatek skrobiowy na boku, sałateczkę… Jak już ugotujesz ulubioną kaszę lub ryż, możesz podać do tego na przykład:
- kurczaka (lub indyka) z warzywami – pokrój w grubą kostkę mięso, cukinię, cebulę, marchewkę, pieczarki czy co tam masz pod ręką. Świetnie skomponuje się do tego na przykład kukus i sałatka z vinegretem.
- grillowany ser paneer lub haloumi – jak wyżej, idealny z kuskusem i warzywami
- gulasz z kotletów sojowych – kotlety sojowe są o tyle fajne, że to suchy prowiant w paczce, nie musisz więc ciągać ze sobą mięsa, które wiadomo, zwłaszcza przy braku lodówki może łatwo się zepsuć. Ważne by namoczyć dobrze namoczyć je w bulionie, bo same w sobie są bez smaku. Do sosu dodaj wcześniej przesmażone grzyby z cebulą, odrobinę śmietany i pomidorów i gotowe.
- twoje ulubione dania z grilla – bo zakładamy, że zwłaszcza na kempingu ich nie zabraknie. 🙂
Potrawy z ogniska
Ostatnia kategoria, czyli coś, co tygryski lubią najbardziej, zwłaszcza podczas długich, nocnych, czasem nieco mniej lub bardziej zakrapianych posiadówek, z gitarą i bez. A na ognisku wiadomo, klasyki:
- kiełbasa
- chleb
- ziemniaki
- pianki marshmallow 🙂
- … i kociołek żeliwny! Taki, w którym można przygotować danie jednogarnkowe i zatoczyć koło 🙂
…a jak już pojecie, to i spać by gdzieś wypadało się położyć. Nieprzerwanie polecamy więc nasze sprzęty:
